W dniach 28-29 maja 2024 roku klasa 2TI, wraz z wychowawcą Piotrem Częstochowskim, i opiekunem Radosławem Bejczukiem była na wycieczce w rejonie Kotliny Kłodzkiej. W czasie spływu pontonowego w miejscowości Bardo nadeszła burza, której towarzyszyły częste wyładowania atmosferyczne, intensywny opad deszczu i silny, porywisty wiatr. Rzeka Nysa Kłodzka, ze spokojnej, leniwej rzeki stała się dynamicznie płynącą, ze sporymi falami. Wobec takiej sytuacji pogodowej podjęto decyzję o natychmiastowym wyjściu na brzeg. Pierwszym dogodnym miejscem okazała się przystań wodna w miejscowości Morzyszów.
Po dotarciu do przystani, załoga pontonu, którego opiekunem był Piotr Częstochowski, wyszła na brzeg, oraz wyjęła ponton z wody. Będącym na brzegu załogom innych pontonów polecono by nie stały pod drzewem, tylko udały się do pobliskich zabudowań. W tym momencie zauważono w korycie rzeki dwa pontony, których załogi wyraźnie nie radziły sobie z sytuacją, nie potrafiły skierować się w stronę przystani. Załoga pontonu z naszej szkoły spontanicznie podjęła decyzję, by pomóc załogom tych dwóch pontonów w rzece. Brodząc po pas w wodzie, nie bacząc na intensywny deszcz oraz silny wiatr, przechwycono pontony, i doholowano je do brzegu. Następnie udzielono pomocy przy wyjściu na brzeg. Jak się okazało, załogi pontonów, to dzieci w wieku 10 – 12 lat, które były całe przemoczone, mocno przestraszone, a niektóre z nich nawet płakały. Opiekunki dzieci wydawały się być mocno zdezorientowane i przestraszone, obawiając się o swoich podopiecznych.
Po chwili do przystani dopłynął drugi ponton z załogą z klasy 2TI, którego opiekunem był rodzic pan Krzysztof Talaga. Czynnie wsparli załogę pierwszego pontonu, przy udzielaniu pomocy i wspieraniu znajdujących się na brzegu dzieci. Nagle okazało się, że do rejonu przystani próbują dopłynąć kolejne dwa pontony z załogami dzieci w wieku 10 – 12 lat. Ponownie, stawiając na szali swoją strefę komfortu, a bezpieczeństwo załóg pontonów, podjęto działania, by przechwycić pontony, doholować je do brzegu i pomóc w wyjściu na brzeg. Teraz było łatwiej, bo wspólnie pracowały dwie załogi pontonów z klasy 2TI. Po kilku minutach sytuacja została opanowana, i wszyscy byli bezpieczni.
Decyzja o chęci udzielenia pomocy, oraz podjęte z pełnym zaangażowaniem działania, nie bacząc na niekorzystne warunki pogodowe, są przykładem wzorowej postawy obywatelskiej, empatii i poczucia odpowiedzialności za innych. Jako wychowawca jestem bardzo dumy z takiej postawy… brawo Wy.
W działaniach brali udział:
– Adrian Born,
– Piotr Chmura,
– Wojciech Dzierżak,
– Paweł Majda,
– Kacper Guzowski,
– Jakub Jakubowski,
– Tomasz Kanonowicz,
– Maksymilian Olesiak,
– Sebastian Smoter,
– Maciej Talaga,
– Mateusz Wróblewski,
– Szymon Zamęta,
– opiekun – Krzysztof Talaga
Na wniosek wychowawcy, decyzją Pana Dyrektora, wszyscy uczestnicy tego zdarzenia otrzymają okolicznościowe dyplomy uznania.
Oczywistym jest, że z samych działań ratowniczych i ewakuacyjnych nie posiadamy zdjęć, gdyż każdy był zajęty pomocą, a nie robieniem zdjęć. Natomiast zdjęcia pochodzą z chwili, gdy już było bezpieczniej.
Pontony, które wyjęliśmy na brzeg, lub pomogliśmy w ich wyjęciu z rzeki
Załogi z ewakuowanych pontonów wsiadają do busów podstawionych przez organizatorów spływu
Część załóg dwóch pontonów, które podjęły działania ratownicze
Reszta klasy 2TI, których opiekunem był Radosław Bejczuk, bezpiecznie przeczekała burzę w innym miejscu.
Opracował: P.Cz.